
Blood Angels – niepowstrzymany Zakon Krwawych Aniołów
Blood Angels to spadkobiercy IX Legnionu Kosmicznych Marines. Ich Prymarchą był Sanguinius, który zginął w walce z Horusem podczas rozpętanej przez niego Herezji.
Niepowstrzymani Space Marines z Zakonu Blood Angels walczą w charakterystycznych czerwonych pancerzach, które symbolizują ich wieczne pragnienie krwi. Wojownicy ci brali udział w niezliczonej liczbie kampanii.
Obecnie Mistrzem Zakonu jest Lord Dowódca Dante. Pełni on też funkcję Lorda Regenta Imperium Nihilus. To nie tylko niezrównany wojownik, ale też genialny strateg i świetny zarządca, któremu Krwawe Anioły zawdzięczają sławę i szacunek w całej Galaktyce.
Synowie Sanguiniusa w grze bitewnej Warhammer 40K
W grze bitewnej Warhammer 40K Zakon Blood Angels wyróżnia się szybką, agresywną piechotą wyspecjalizowaną w walce wręcz. Do boju prowadzi ich sam Dowódca Dante, który może przewodzić oddziałowi Sanguinary Guard. To zabójczy wojownicy, którzy potrafią przeskoczyć z jednego krańca pola bitwy na drugi dzięki swoim plecakom odrzutowym (niszcząc wszystko, co napotkają po drodze).
Na uwagę zasługuje także główny kronikarz Krwawych Aniołów Mephiston. Zadaje on potężne obrażenia psioniczne i uniemożliwia wrogom wykonanie odwrotu, gdy spada na nich mordercza szarża Marines.
Krwawe Anioły wykorzystują dużą liczbę kapelanów. Wśród nich szczególnie wyróżniają się dwaj bohaterowie. Astorath the Grim, niezwykle groźny w walce wręcz, a także Lemartes, który inspiruje prowadzone do boju oddziały.
Wojownicy Blood Angels wspierani są przez anielskiego Sanguinora, który w niemalże magiczny sposób może pojawić się obok walczących braci bitewnych i wesprzeć ich nawet w najtrudniejszej sytuacji.
Regularne oddziały są prowadzone do boju przez kapitanów Krwawych Aniołów. Dodatkowe wsparcie mogą im zapewniać także Sanguinary Priest (choć nie ma co liczyć na leczenie, interesuje ich raczej śmierć wrogów Imperium).
Trzon formacji Blood Angels stanowią jednostki znane z podstawowego Codexu Space Marines. Oprócz nich wystawić można jednak także m.in. kompanię śmierci.
Czarny szał – unikalna cecha Death Company
W chwili śmierci swojego Prymarchy Kosmiczny Marines z Zakonu Krwawych Aniołów wpadli w furię, której nie dało się opanować. Od tamtej pory praktycznie każdy wojownik tej formacji narażony jest na to, że prędzej czy później dołączy do Death Company – straceńczego oddziału ogarniętego furią zniszczenia.
Każdy brat bitewny służący w Kompanii Śmierci jest niezwykle groźnym przeciwnikiem. Na stole bitewnym przejawia się to możliwością przerzucenia nieudanych rzutów na trafienie w walce wręcz. Niestety, jeśli w pobliżu nie ma żadnego kapelana lub bohatera, Death Company Marines wpadają w czarny szał i nie można zapanować nad ich pragnieniem krwi.
Figurki Blood Angels w sklepie Zagrajnik
Wszystkie oferowane przez nas figurki są nowe i pochodzą od oficjalnego wydawcy gry, Games Workshop. Modele wykonane są z plastiku. Do ich złożenia potrzebny jest klej. Warto je również pomalować. Możesz do tego wykorzystać farby do malowania figurek, które kupisz w naszym sklepie.
Stylistyka figurek Blood Angels podkreśla ich religijny charakter i nieustanne pragnienie krwi. Modele Death Company możesz wykonać, modyfikując oddziały Assault Intercessors lub Intercessors with Jump Packs za pomocą zestawu ulepszeń dla zakonu Blood Angels.
Dlaczego warto zbierać figurki Blood Angels?
Blood Angels to świetne uzupełnienie kolekcji standardowych Space Marines. Warto zbierać ich zarówno wtedy, gdy posiada się już pokaźną kolekcję wojowników Imperatora, jak i na samym początku przygody z grą bitewną Warhammer 40K.
Krwawe Anioły cechują się ciekawą, odważną estetyką. Ich schemat kolorystyczny sprawia, że wyróżniają się na polu bitwy, a malowanie nie jest szczególnie trudne. Czerwone i złote pancerze są dobrze widoczne, ale jednocześnie mają mnóstwo detali.
Na stole bitewnym Blood Angels są jedną z silniejszych frakcji. Dysponują groźną piechotą i dużą mobilnością, a ich słabe strony można uzupełnić, wykorzystując uniwersalne jednostki z podstawowego Codexu Space Marines.
Wielu graczy Blood Angels przyciąga także ich niesamowita historia. Space Marines tego zakonu są bowiem rozdarci między heroizmem a ciążącą na nich klątwą. O losach Zakonu Blood Angels opowiadają książki Krocząc w Strachu (James Swallow) czy Dowódca Dante (Guy Haley) .
Od czego zacząć kolekcjonowanie armii Blood Angels?
Jeśli chcesz zbierać figurki Krwawych Aniołów, ale dopiero zaczynasz swoją przygodę z Warhammerem, zacznij od zestawu Blood Angels Combat Patrol. To specjalny, uproszczony format rozgrywki. Jego zasady znajdziesz tutaj, a opis zestawu Krwawych Aniołów tutaj.
W zestawie Combat Patrol otrzymujesz 17 figurek, na których nauczysz się zasad i spróbujesz swoich sił w modelarstwie. Następnym krokiem powinien być zakup Codexu, czyli książki, w której są wszystkie potrzebne do gry informacje, takie jak Detachmenty i statystyki jednostek, a także aktualny lore.
Swoją kolekcję możesz rozbudować także o przydatne podczas gry karty i dedykowane kości K6.
Kolejnym krokiem powinno być dokupienie figurek, które umożliwią Ci grę na 1000 punktów. W tym celu warto wyposażyć się w Brutalis Dreadnoughta, bohaterów i dodatkową piechotę.
Zbieranie i granie figurkami Blood Angels daje dużą swobodę w rozbudowie kolekcji. Choć trzon armii stanowią jednostki piechoty wyposażone w plecaki odrzutowe, możesz wesprzeć je, wystawiając do boju pojazdy takie jak Repulsor, Gladiator Lancer czy Whirlwind. Zapewnisz im w ten sposób wsparcie z dystansu i ułatwisz walkę z najbardziej opancerzonymi przeciwnikami.

